wtorek, 19 marca 2013

"Ulubione"


Zbliża się wiosna (przynajmniej kalendarzowo) więc to idealna pora na robienie zdjęć - o tym też będzie ten scenariusz. Jest strasznie delikatny, ale mimo to naprawdę mi się podoba. Miłego czytania. ^^

Gwiazda: Daehyun (B.A.P)
Tytuł: Ulubione
Oryginalny tytuł: Favourite
Autor: Admin Kelc
Link do oryginału: KLIK
Tłumaczka: Fuko
Korekta: Este

Kiwałaś głową w rytm muzyki rozbrzmiewającej w twoich słuchawkach, rozwiązując zadania w swoim zeszycie.

- Zaczekaj! - Daehyun nachylił się nad stołem, kładąc ci rękę na ramieniu.

Ściszyłaś muzykę i wyjęłaś z ucha jedną słuchawkę, po czym spojrzałaś na niego.

- Co?
- Nie ruszaj się. Światło jest idealne. - Daehyun chwycił swój aparat i spojrzał przez wizjer. - Po prostu rób to, co wcześniej.
- Okej - wzruszyłaś ramionami i ponownie umieściłaś słuchawkę w uchu, po czym zaczęłaś czytać następne pytanie ze swojego zeszytu.

Siedzieliście na jednej z ławek w parku niedaleko jego domu. Wasza dwójka powinna właśnie uczyć się do nadchodzących testów, ale jak zwykle Daehyun zabrał ze sobą swój aparat i z nauki nic nie wyszło.
Potrząsnęłaś głową, gdy Daehyun robił ci zdjęcia. Za każdym razem opuszczał aparat i oglądał zdjęcia, zanim zaczął ponownie cykać fotki.

- Czy mogę się już ruszać?- spytałaś, próbując jak najmniej poruszać swoimi ustami tylko dlatego, że robił zdjęcia.
- Tak, w porządku - mruknął, oglądając zrobione przez siebie zdjęcia.

Rozluźniłaś się i spojrzałaś na swojego przyjaciela, gdy ten otworzył laptopa. Delikatnie uśmiechnęłaś się do siebie, widząc Daehyuna pochłoniętego przez swoje hobby. Zauważyłaś, że za każdym razem gdy oglądał zdjęcia zrobione przez siebie, zawsze miał w oczach ten uroczy błysk dumy, nieważne, co na nich było.

- Zdajesz sobie sprawę, że powinniśmy się uczyć, prawda? - przypomniałaś mu.
- Tak, poczekaj. - powiedział, wyjmując kartę pamięci ze swojego DLSR i wsadzając ją w miejsce z boku komputera. - Daj mi je tylko zrzucić.

W ciszy obserwowałaś go, jak klikał na touchpadzie i stukał palcami w klawiaturę.

- I... gotowe - uśmiechnął się i wyjął kartę, wsadzając ją z powrotem do aparatu.
- Wiesz co, zawsze cię z nim widziałam, ale nigdy nie widziałam zdjęć, które zrobiłeś - przekręciłaś głowę, patrząc na aparat leżący na stole.
- Chcesz spojrzeć? - spytał.
- Pewnie - odparłaś, odkładając swój ołówek na zeszyt.

Obeszłaś stół na około, a on odwrócił laptopa w twoją stronę, gdy usadowiłaś się obok.

­- Te są moje ulubione - powiedział, gdy przeglądałaś zdjęcia klikając strzałki na klawiaturze.

Zdjęcia nie miały szczególnego tematu, ale byłaś pod wrażeniem ich profesjonalizmu. Przewijałaś zdjęcia nieba, drobnych bibelotów i pozujących modelów.

- Och, czy to ja? - spytałaś, gdy zobaczyłaś zdjęcie dziewczyny odwróconej tyłem do obiektywu.
- Ach, tak - zawstydzony potarł dłonią kark.

Kontynuowałaś przeglądanie zdjęć, oglądając każde po kolei. Pamiętałaś, że do niektórych pozowałaś, ale pozostałe zostały zrobione bez twojej wiedzy. Daehyun prawdopodobnie zrobił je, gdy nie zwracałaś na niego uwagi.
Zatrzymałaś się na zdjęciu, gdzie śmiejąc się zasłaniałaś dłońmi usta i nos. To było zwykłe, czarno-białe zdjęcie i poza tobą nic więcej na nim nie było.

- To moje ulubione - cicho powiedział Daehyun.

Wgapiałaś się w ekran, czując, jak oblewa cię rumieniec.

- Dlaczego?
- Jest prawdziwe - przechylił głowę, podziwiając zdjęcie na ekranie. -  Nie da się podrobić takich emocji. Nie pamiętam, czemu się śmiałaś, ale po prostu wyglądasz na bardzo szczęśliwą. Uważam, że to zdjęcie jest uosobieniem szczęścia.
- Mm, rozumiem - kiwnęłaś głową i prędko przełączyłaś na kolejne zdjęcie tylko po to, aby poprzednie zniknęło ci z oczu.

- Są naprawdę dobre, Dae - uśmiechnęłaś się, szturchając go w ramię. - Ale myślę, że w tej mieszance jest za dużo mnie.
- Ale jesteś moją ulubioną modelką - odparł nieśmiało. -  Te, na których byli inni, jakoś nigdy mi się nie podobały.
- Czemu tak uważasz? - spytałaś, odsuwając się od niego i podpierając policzek dłonią.
- Nie wiem - wzruszył ramionami, pochylając głowę. - Prawdopodobnie dlatego, że nie są tak piękne jak ty - mruknął pod nosem.
- Coś mówiłeś? - pochyliłaś się, aby lepiej go usłyszeć.
- Ach, nic - pokręcił głową, zamykając ekran laptopa.

Nagle wyciągnęłaś rękę, chwytając jego aparat leżący na stole.

- Co robisz? ­- spytał, gdy włączyłaś go i ściągnęłaś pokrywkę z obiektywu.
- Zdjęcie - odparłaś, przysuwając się bliżej niego.

Daehyun wytrzeszczył oczy, a jego twarz pokryła się rumieńcem, kiedy objęłaś go ramieniem za szyję i przyciągnęłaś bliżej siebie. Wasze policzki stykały się ze sobą.
Spuścił wzrok, patrząc na stół i próbując uspokoić bicie serca.
Podniosłaś aparat, trzymając kciuk na przycisku.

- 1, 2, 3! - nacisnęłaś guzik.

Zabrałaś swoje ramię z szyi Daehyuna i opuściłaś aparat.
Ponownie zaczął oddychać i oblizał swoje wyschnięte usta, podczas gdy ty byłaś zajęta sprawdzaniem zdjęcia. Zaśmiałaś się do siebie, gdy zobaczyłaś fotkę.

- Zobacz.

Przytrzymałaś aparat przed Daehyunem, aby mógł obejrzeć zdjęcie i zachichotał, gdy je zobaczył. Na ujęciu zmarszczyłaś nos i zacisnęłaś usta, podczas gdy Daehyu patrzył w bok, a jego twarz była lekko zarumieniona.

- Myślę, że to moje ulubione - powiedziałaś, zabierając aparat.

Daehyun uśmiechnął się, widząc jaka szczęśliwa byłaś, gdy nadal podziwiałaś zrobioną przez siebie fotografię i rzucałaś drobne komentarze, śmiejąc się do siebie.

- Tak, moje też.

1 komentarz:

  1. Z tego miejsca pragnę uroczyście i poważnie pozdrowić mojego brata, który to korektował i nieźle mu to wyszło. Naprawdę nieźle. Jego dziecko, które to tłumaczyło, jeszcze lepiej. Super. Nie pisze tego wcale dlatego, że jestem bratem brata i zostałem przymuszony do napisania komentarza. Skądże. A tak poważnie to rzeczywiście super. Realistycznie i wgl. Oby tak dalej, a może brat będzie miał jakąś zacną ocenę z anglika. Ukłony do Fuko.

    - Edward Elric

    OdpowiedzUsuń